Pokazywanie postów oznaczonych etykietą to co wydaje się oczywiste. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą to co wydaje się oczywiste. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 27 maja 2012

Czy krótka suknia ślubna jest mniej tradycyjna?

Może ten post będzie mało poprawny politycznie ale bardzo denerwuje nas, kiedy Panna Młoda marzy o krótkiej sukni ślubnej, a jej rodzina/koleżanki określa taka długość jako zbyt nowoczesną, tudzież za mało tradycyjną. Krótkie sukienki ślubne mają już ... 100 lat, bo pojawiły się już w latach 20-stych - niewiele mniej niż tradycja zakładania do ślubu "białej sukni" ślubnej w ogóle (wcześniej suknie ślubne były w dowolnym kolorze, Panny Młode zakładały do ślubu po prostu najlepsza suknię jaka posiadały.). Krótkie suknie ślubne były, są i będą ZAWSZE. Nie bądźmy bardziej tradycyjne od naszych mam, babć i prababek. ;)

W starych żurnalach krótkie i długie suknie ślubne występują obok siebie:

Ciekawostka: również biel(jak widać po zdjęciach autentycznych sukien ślubnych w tym kolorze z lat 20, 30, 40, 50, 60 ubiegłego stulecia), wcale nie jest tak tradycyjnym kolorem, jak mogłoby się nam wydawać. Czysta biel pojawiła się dopiero wraz ze sztucznymi tkaninami, a poliester wynaleziono dopiero w 1953 roku. Czyli dopiero nasze babcie miały szansę założyć suknię w czystej bieli, ale raczej rzadko się to zdarzało. Masowa produkcja przemysłowa tkanin z poliestru nastąpiła bowiem w końcu 20 wieku. Ani bawełna, ani jedwab, ani żadne inne włókno naturalne, nie występuje w czystej bieli.Tak naprawdę pierwsze czysto białe suknie zakładały nasze mamy. Ale jak wiemy, za komuny, z przyczyn braków rynkowych, panie bardzo często brały śluby w sukniach błękitnych, różowych, brzoskwiniowych czy seledynowych.