piątek, 25 maja 2012

Góra z jednej, dół z drugiej - kolejna odsłona.

Niedawno odbył się ślub naszej klientki pani Małgosi. Pani Małgosia trafiła do nas kilka miesięcy temu - jak sama mówi, załamana ofertą warszawskich salonów, ponieważ zależało jej na bardzo prostej i delikatnej sukni ślubnej, i nigdzie nie mogła takiej znaleźć. Póki nie trafiła do nas. ;) Klientce najbardziej spodobał się dół sukienki Peonia, natomiast góra - w sukni Kelly. Potem zrezygnowałyśmy - po wspólnych przemyśleniach z przezroczystej koszulki, ponieważ kłóciła się ona z koncepcja fryzury ślubnej pani Małgosi ( rozpuszczone włosy). Góra:
Dół:
Finalny model (fotomontaż):
Nasza klientka w gotowej sukni :

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz